Alex

Lisa

Jak byłam w pierwszej klasie to mi chomik zdechł. Jaki płacz był...

Kimmie

Wy tak o śmierci zwierząt a ja 5 razy w życiu się o śmierc otarłam.
Ale żyje jak widać xD jak to mówią głupi ma szczęście Jezyk

Najpierw akwarium na mnie prawie spadło (tak jak pisałam wcześniej) miałam chyba ze 4 lata. Rok później na przyjęciu u mojej kuzynki ugryzłam szklankę i połknęłam szkiełka, potem wsadziłam sobie patyk do nosa i bym się udusiła.
Jakoś dwa lata temu byłam na szkolnej wycieczce i szliśmy (chyba po Poznaniu) i ktos wyrzucił z okna szklaną butelke po Coli, roztłukła się milimetr od moich nóg. Sekunda i by było po mnie xD
Miesiąc temu prawie wpadłam pod autobus.
Szłam miastem, moja mama szła za mną i ja czekałam na nią (ale głupia jestem stanęłam na środku ulicy) mama krzyknęła "Uważaj" a ja sie odwróciłam zobaczyłam światła i skoczyłam na chodnik. Ledwo co zdąrzyłam xD
To sie nazywa szczęście.

Alex

Biedna, Kimmie

. Masz szczęście. Ja też mam. Szczególnie ostatnio. Prawie bym weszła pod samochód, wcześniej w auto, w którym jechałam mogła uderzyć ciężarówka (a to przez mojego dziadka akurat). No, a na tych wakacjach jakiś wariat, by też w nas wjechał. O i tyle.

Gabriella

A mnie by raz zabili Romowie, latali za mną z nożem. Na szczęście dzielnicowy mnie uratował Jezyk

Misha

Ehe to tu połowa forum (no może nie...) ma niezła przeżycia... ja tez nie wiem jakim cudem żyję, ale nie wiem czy mówić bo to na własne życzenie xD

Kimmie

mów ja poczytam sobie xD

Misha

A taka mała zabawa xD dziwna... Jedna osoba biegnie a jakaś... 10-cio osobowa grupka z nią i rzuca w nią tym co ma pod ręka, a że Monia chciała się w to bawić i wylosowała, że będzie ociekać... i co? rzucali we mnie łopatami i maczetami xD a jak ja ganiałam to sie zasady zmieniły ( na szczęście tylko ten jeden raz uciekałam). Później dla ułatwienie osobie uciekającej goniący robili tak: jedna osoba brała druga na barana i ta na górze rzucała, a że było im za trudno to założyli osobie uciekającej papierową torebkę. Wtedy juz nie dało się nikogo namówić żeby uciekał... i skończyliśmy z ta zabawą.
Ale ja nie wiem jakim cudem przeżyłam te rzuty łopatami... eh...

Alex

Wiem, że istniej opcja 'edytuj', ale postanowiłam odświeżyć informacje o mnie w nowym poście. Tak może to ktoś przeczyta xD
No, dobrze. Zaczynam drugi raz...

1. Imię, ksywa: Julia Aleksandra, Oleńka, Żelka (ostatnie najnowsze xD)
2. Wiek, data urodzenia, data imienin: 14 lat (bez paru miesięcy), 2.12.1993 rok, 16 kwietnia (stąd urodziny mojego bohatera xD)
3. Miejscowość: Wrocław (konkretnie Szczepin)
4. Hobby: psychologia, łacina, literatura, muzyka, pisanie wierszy i opowiadań
5. Ulubiony serial/film: Lost, "Przerwana lekcja muzyki", "Reign Over Me" i wiele innych xD
6. Ulubiony wokalista/wokalistka: Alex Turner / Lily Allen
7. Ulubiony zespół: Arctic Monkeys, ...And You Will Know Us by the Trail of Dead, Linkin Park
8. Ulubiony kolor: zielony, czarny
9. Ulubiona piosenka: zmienia się często, ale przykładowo- When the Sun Goes Down (czyt. słucham jej teraz na okrągło xD)
10. Kolor oczu, kolor włosów i ogólnie wygląd: piwny (z domieszką zieleni i czasem błękitu xD), niezidentyfikowany (złoty orzech? xD), 162 cm wzrostu, waga za duża (xD), mój przeciętny wygląd jakim obdarzyła mnie natura nadrabiany stylem xD
11. Ulubiony bohater całego opowiadania: oczywiście lubię wszystkich, ale ulubiona bohaterka to chyba Kim ze względu na trudności losowe z jakimi się zmaga. Lubię te Twoje opisy- smutne i dramatyczne, ale prawdziwe.

Na koniec moja ulubiona część. JA- logicznie przez każdego odbierana inaczej. Ostatnio mówią mi (szczególnie Maja

), że jestem inna. Może to i dobrze.
Każdego dnia sznuruję z wielką przyjemnością moje trampki. Brązowe, skórzane. Ale nie ocieplane- szkoda. Aktualnie za wiele rzeczy w mym życiu stanowi ucieczkę. Takie rozszczepianie się na wiele części.
W szkole nie zdaje się nawet tak źle. Bo można podejść na przerwie do barierki i pogapić się na Piotrka (xD). Nie ucząc się w ogóle wyciągnąć -4. I ksiądz jest fajny.
Nie wiem co jeszcze tu napisać. Już mnie chyba znacie i troszkę o mnie wiecie. Traktuję Was, jak normalnych przyjaciół (x. Dlatego z chęcią bym opowiedziała o tym, co mnie trapi. Mogę? Może kiedyś xD
Dziękuję.

Nelly

fajnie, że aktualizowałaś xD Ha widzę że mamy wiele wspólnego, szczególnie hobby Wesoly

Ja w przyszłości (niezmiennie od 4 lat) chcę zostać psychologiem, tez piszę wiersze (no może nie są szczególne, ale nawet kilka wyróżniono xD) No i też jestem Inna. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Gabriella

Ja chyba też to zrobię bo dużo się w moim życiu zmieniło xD

Alex

Ja chyba będę często zmieniać xD

Nel, to świetnie, iż mamy podobne hobby Wesoly

Ja chcę zostać psychologiem i pracować w ośrodku dla narkomanów, ale nie tylko.
Wiersze to niedawno polubiłam pisać, ale myślę, że nie są najgorsze

Nelly

Ja zaczynałam od wierszy, potem dopiero spróbowałam opowiadania. Ja chcę pracować w poradni albo w prywatnie jako psycholog dziecięcy. Myślałam też nad parapsychologią, ale jedynie jako hobby xD

Kimmie

Chyba tez mam z tobą dużo wspólnego.
ja tez pisze wiersze i lubię Linkin Park. Jestem bardzo inna i wszyscy to wiedzą Wesoly

I z wielką przyjemnością zapinam moje czarne, jesienne kozaczki Jezyk

to zaszczyt ze tak zdolnej osobie jak Alex podoba sie moja postać Wesoly

Alex

No, TD łączy ludzi Mruga

To ja dziękuję, że uważasz mnie za zdolną osobę Jezyk

Haylie

Ty jesteś zdolna! xP